Kilkanaście szwów na głowie oraz brodzie. Blizny oraz strach przed psami, który może pozostać do końca życia. Marcelę, która bawiła się w parku, zaatakował Syberyjski Husky. Pies był na smyczy. Właściciel czworonoga parokrotnie upominał dziecko, by nie bawiło się należącą do niego piłką. - Mało brakowało, a córka straciłaby oko - mówi rozżalony ojciec dziewczynki. - Dziecko nieświadomie rozdrażniło i sprowokowało psa do ataku – argumentuje prokurator, który umorzył postępowanie. Do zdarzenia doszło w Parku Sybiraków w dzielnicy Piaskowa Góra, gdzie poszła się bawić siedmioletnia Marcela. Była pod opieką osiemnastoletniego brata, który prawdopodobnie grał w piłkę. Dziecko zainteresowało się psem, który był na smyczy. Marcela chciała pobawić się z czworonogiem, rzucając mu piłkę. Wtedy doszło do tragedii. Pies rasy Syberyjski Husky rzucił się na dziewczynkę, zębami kalecząc jej okolice brody, czubek głowy i prawie trafając w oko. - W toku przeprowadzonego śledztwa ustaliliśmy, że właściciel psa parokrotnie upominał dziecko, by nie bawiło się należącą do niego piłką - mówi Magdalena Korościk z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu - Dziewczynka nie chciała jednak go posłuchać i w końcu doszło do tragedii. Właściciel nie zdążył odciągnąć psa, pomimo, że trzymał go na smyczy - tłumaczy funkcjonariuszka. Ojciec dowiedział się o wszystkim przez telefon. Od razu po zdarzeniu został o tym poinformowany przez żonę.- Prawie dostałem zawału, jak ją zobaczyłem, była zakrwawiona i roztrzęsiona. Dalej ciężko mi o tym mówić - opowiada Waldemar Dą-browski. Ojciec siedmiolatki zgłosił na policję całe zdarzenie, żądając ukarania właściciela psa. - Nie chciałbym, aby taka sytuacja się powtórzyła. Na tym placu bawi się mnóstwo dzieci i nie można dopuścić, aby pies zaatakował jeszcze kogoś - mówi Waldemar Dąbrowski. Uchwała Rady Miasta, jasno okre-śla miejsca i sposób wyprowadzanie czworonogów na spacer. Jeżeli pies trzymany jest na smyczy, nie musi posiadać założonego kagańca, chyba, że rasa zwierzęcia uznawana jest za agresywną. Syberyjski Hysky nie znajduje się jednak na liście psów, które należą do szczególnie niebezpiecznych dla ludzi. - Jest to rasa pierwotna, używana do ciągnięcia zaprzęgów - tłumaczy Waldemar Świderski, licencjonowany instruktor i trener zwierząt - Psy te z natury są łagodne i przyjaźnie nastawione zarówno do innych czworonogów, jak i ludzi. Jeżeli Husky zaatakował, musiał poczuć zagrożenie i bronić swojej własności, najprawdopodobniej został sprowokowany - twierdzi specjalista.
To też było podstawą do umorzenia przez prokuraturę dochodzenia w tej sprawie. Jak czytamy w jego postanowieniu: „bawiąc się piłką należącą do psa, nieświadomie rozdrażniła i sprowokowała go do ataku. Opiekun psa nie był w stanie przewidzieć jego reakcji ani jej zapobiec, przy czym zachowane były przez niego środki ostrożności w postaci trzymania go na smyczy.” W toku dochodzenia przeprowadzone zostały testy psychologiczne na zwierzęciu, które nie wykazały, by przejawiał agresję w stosunku do osób obcych i mógł zaatakować bez prowokacji. Zgłosiliśmy się również z zapytaniem do prokuratury, czy dotrzymane były wszelkie środki ostrożności przez właściciela psa oraz czy mógł przebywać z pupilem w parku miejskim. Zgodnie z prawem na plac zabaw nie wolno wyprowadzać czworonogów nawet na smyczy i w kagańcu. Pomimo tego, że w parku znajduje się boisko, nie jest on jednak za taki uważany. Marcin Witkowski, zastępca prokuratora rejonowego stwierdza „W Parku Miejski Sybiraków opiekunowie psów mają prawo przebywać z pupilami, o czym informuje m.in. tablica informacyjna umieszczona w parku. Z tej tablicy wynikają tylko dwa obowiązki dla opiekunów psów: obowiązek sprzątania odchodów oraz konieczności trzymania psa na smyczy, chyba, że są to psy ras agresywnych, wówczas muszą być one również w kagańcach.” Ojciec dziewczynki odwołał się od postanowienia prokuratury, walcząc dalej
o swoje racje - córka będzie miała blizny do końca życia, boi się też dużych psów, pomimo tego, że od zdarzenia minęły cztery miesiące - tłumaczy. Tragedia ta powinna być przestrogą zarówno dla właścicieli psów, jak i opiekunów nieletnich. Nawet „łagodny” pies, może okazać się groźny dla człowieka.
PKP SA kilka dni temu ogłosiło przetarg na rozebranie linii kolejowej Świdnica Kraszowice – Jedlina-Zdrój. Decyzja oznaczała koniec marzeń o podróży pociągiem do Zagórza Śląskiego. We wtorek jednak zarząd województwa podjął uchwałę o możliwości przejęcia trzech odcinków linii kolejowej, w tym również tą do Zagórza Śląskiego.
Jednym z głównych celów projektu było kształcenie umiejętności posługiwania się językiem angielskim w praktyce. Uczniowie, którzy wzięli udział w projekcie wzorowo zdali egzamin gimnazjalny z języka angielskiego zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym, osiągając wyniki powyżej średniej wojewódzkiej i tym samym zostawiając daleko w tyle sąsiednie gimnazja. Podczas podsumowania projektu uczniowie opowiadali o tym jak powstała jego idea, przedstawili swoje osiągnięcia oraz omawiali wizyty projektowe w Anglii i na Słowacji. Oprócz prezentacji multimedialnej, zaproszeni goście mogli obejrzeć filmy video z ważniejszych wydarzeń oraz z każdej wizyty partnerskiej. Dokonano również analizy ankiety podsumowującej dwuletnią pracę w projekcie. Ponadto, przedstawiono bogatą kronikę działań uczniów, w której udokumentowano zrealizowane zadania miesiąc po miesiącu.
czytaj więcejOśrodek Enterprise Europe Network przy Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A., wspólnie z Partnerami: Enterprise Europe Network przy Wrocławskim Centrum Transferu Technologii, Agencją Rozwoju Regionalnego ARLEG S.A., Krajowym Punktem Kontaktowym ds. Instrumentów Finansowych Programów Unii Europejskiej w Związku Banków Polskich zaprasza do udziału w konferencji pt. "Wsparcie biznesu z programów UE. Dziś i jutro", odbywającej się w ramach Dolnośląskich spotkań biznesowych.
Konferencja organizowana jest dla przedsiębiorców z województwa dolnośląskiego.
Na konferencji przedsiębiorcy otrzymają informację m.in. na temat:
- dostępnego wsparcia unijnego dla przedsiębiorców
- jedynych bezpłatnych gwarancji inwestycyjnych dla firm
- wsparcia z nowych programów Unii Europejskiej
Dziękujemy Państwu za wszystkie zgłoszenia, które przesłaliście i przynieśliście osobiście do naszej redakcji na kolejną edycję Kryształów i Kamieni. Bardzo cenne były również Państwa wskazówki i uwagi dotyczące poszczególnych nominacji. Faktycznie część z nich ma uzasadnienie.
czytaj więcejSołtysem wsi Niedźwiedzica jest od 15 lat. W lutym 2011r. wybrany został na czwartą kadencję, uzyskując 98% poparcia Zebrania Wiejskiego w wyborach.
czytaj więcej