Jerzy Cera z Krakowa dla wielu osób interesujących się podziemiami w Górach Sowich nie wymaga rekomendacji. To jeden z najwytrwalszych i najwytrawniejszych poszukiwaczy i odkrywców tajemnicy niemieckiej inwestycji znanej pod kryptonimem „Riese”, czyli ”Olbrzym”. Jerzy Cera zamieszcza w „Głosie Głuszycy” ogłoszenie z prośbą o ujawnienie rzeczy znalezionych w podziemiach kompleksu Włodarza lub na zewnątrz, które są związane z niemieckimi działaniami militarnymi na tym terenie. O tym, że każdy drobiazg znajdujący się w miejscu budowy, może mieć istotne znaczenie dla odkrycia zagadki dotyczącej faktycznego celu tej inwestycji wojennej, świadczyć może z pozoru błahy, wydawałoby się nic nie wnoszący przedmiot, który znalazł się pod butami Jerzego Cery penetrującego swego czasu podziemny korytarz pod Włodarzem.
Były to zwyczajne na pierwszy rzut oka, przemyślnie sklecone okulary. Posłuchajmy, co mówi na ten temat sam poszukiwacz:
„choć wyglądają na prymitywne, to jest to typowy niemiecki erzac, na pierwszy rzut oka wyglądają na samoróbki, ale produkowane były przemysłowo. Na obrzeżach szkieł są usztywniające wytłoczenia, a na nich napis: Deutsches Reichs Patent allgemeine (niemiecki patent ogólny, zwyczajny). Oprawki genialne, wykonane z drutu miedzianego, dzięki czemu każdy mógł swobodnie dopasować je do własnej twarzy (rozstawu oczu i nosa), posiadające z tworzywa wykończenia na nos jak i na uszy. Największą niespodzianką są szkła ? Ruchome, pozwalające na ich podnoszenie jak na zawiasach, służyły do obserwacji, czego? (w skalnych wyrobiskach czy laboratorium?). Szkło w kolorze ciemnozielonym okazało się specjalnym tworzywem. Jak pokazała ekspertyza zrobiona przez laboratorium wojskowe w 100% zatrzymujące promieniowanie UV. I tu jest pełne zaskoczenie, bo dziś niewiele okularów spełnia takie normy, a te zostały wykonane w czasie wojny. Kolejnym zaskoczeniem była jakość tworzywa. Specjaliści z laboratorium wojskowego nie sądzili, że Niemcy byli w stanie wyprodukować takie tworzywo i to w warunkach wojny. Osobnym zagadnieniem jest fakt, po co i komu miały służyć te okulary głęboko pod ziemią i to w 1944 roku?
Kto odpowie na to pytanie, ten będzie wiedział co tak naprawdę robili Niemcy w masywie Włodarza ?”
Te niezwykłe okulary przechowuje Jerzy Cera jak talizman. Obiecuje darować je muzeum na Osówce jak tylko powstanie. I nie tylko te okulary. Pan Jerzy zdołał uzbierać i zgromadzić więcej podobnych materialnych śladów niemieckiej obecności w Górach Sowich. Oto mosiężna przymocowana do blachy stalowej tabliczka z wygrawerowanym napisem: Doktor, inżynier Des. Schatz (nomen omen nazwisko tłumaczy się - Skarb). Fabryka Maszyn i Urządzeń Agregatowych. Zittau. W przetłumaczeniu dalszej części zapisu pomógł nam Grzegorz Czepil. Skrót: „ges. gesch.” - gesetzlich, geschutzt, oznacza - prawnie chroniony. Mówi o tym, że wszystkie części tej maszyny podlegają ochronie jako wzór użytkowy.
Tabliczkę znalazł Paweł Ostrowski na Soboniu, Jerzy Cera oddał ją do rekonstrukcji Dominikowi Synowcowi. Tabliczka wiadomo, jest oderwana od jakiegoś urządzenia (maszyny). Może ktoś się domyśli i podpowie, co to było za urządzenie wyprodukowane w Zittau w czasie wojny i dlaczego znalazło się na Soboniu? Zdaniem Grzegorza Czepila mogła to być maszyna włókiennicza wywieziona przez Niemców do lasu.
I jeszcze o jednej ciekawostce z poszukiwań Jerzego Cery. To znaleziony przez niego także na Soboniu dość spory i ciężki kociołek (sagan). Był przytłoczony zawałem i tak umocowany, że nie szło go poruszyć. Udało się tylko utrwalić go na kliszy fotograficznej. Do czego mógł służyć, można się domyślić. Ale chyba nie do gotowania zupy.
Piszę o tych drobiazgach, prawdziwych reliktach nieodległych przecież czasów wojennych, ale tak mocno zawaluowanych, nie odkrytych, zlekceważonych w najważniejszym okresie tuż po wojnie, piszę z nadzieją, że może jeszcze uda się wydobyć z domowego lamusa jakieś zapomniane, pozostawione ad notam (ku pamięci), porzucone rzeczy z czasów wojny. Mogą one okazać się bardzo ważne, przełomowe, rewelacyjne dla odkrycia tajemnic III Rzeszy w odniesieniu do Gór Sowich. Zakład Usług Turystycznych „Osówka” w Głuszycy chętnie zaopiekuje się takimi znaleziskami, jest nimi zainteresowany sam Jerzy Cera z Krakowa, pracujący intensywnie nad wyjaśnieniem zagadki „Riese” w Górach Sowich.
Stanisław Michalik, „Głos Głuszycy”
PKP SA kilka dni temu ogłosiło przetarg na rozebranie linii kolejowej Świdnica Kraszowice – Jedlina-Zdrój. Decyzja oznaczała koniec marzeń o podróży pociągiem do Zagórza Śląskiego. We wtorek jednak zarząd województwa podjął uchwałę o możliwości przejęcia trzech odcinków linii kolejowej, w tym również tą do Zagórza Śląskiego.
Jednym z głównych celów projektu było kształcenie umiejętności posługiwania się językiem angielskim w praktyce. Uczniowie, którzy wzięli udział w projekcie wzorowo zdali egzamin gimnazjalny z języka angielskiego zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym, osiągając wyniki powyżej średniej wojewódzkiej i tym samym zostawiając daleko w tyle sąsiednie gimnazja. Podczas podsumowania projektu uczniowie opowiadali o tym jak powstała jego idea, przedstawili swoje osiągnięcia oraz omawiali wizyty projektowe w Anglii i na Słowacji. Oprócz prezentacji multimedialnej, zaproszeni goście mogli obejrzeć filmy video z ważniejszych wydarzeń oraz z każdej wizyty partnerskiej. Dokonano również analizy ankiety podsumowującej dwuletnią pracę w projekcie. Ponadto, przedstawiono bogatą kronikę działań uczniów, w której udokumentowano zrealizowane zadania miesiąc po miesiącu.
czytaj więcejOśrodek Enterprise Europe Network przy Dolnośląskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A., wspólnie z Partnerami: Enterprise Europe Network przy Wrocławskim Centrum Transferu Technologii, Agencją Rozwoju Regionalnego ARLEG S.A., Krajowym Punktem Kontaktowym ds. Instrumentów Finansowych Programów Unii Europejskiej w Związku Banków Polskich zaprasza do udziału w konferencji pt. "Wsparcie biznesu z programów UE. Dziś i jutro", odbywającej się w ramach Dolnośląskich spotkań biznesowych.
Konferencja organizowana jest dla przedsiębiorców z województwa dolnośląskiego.
Na konferencji przedsiębiorcy otrzymają informację m.in. na temat:
- dostępnego wsparcia unijnego dla przedsiębiorców
- jedynych bezpłatnych gwarancji inwestycyjnych dla firm
- wsparcia z nowych programów Unii Europejskiej
Dziękujemy Państwu za wszystkie zgłoszenia, które przesłaliście i przynieśliście osobiście do naszej redakcji na kolejną edycję Kryształów i Kamieni. Bardzo cenne były również Państwa wskazówki i uwagi dotyczące poszczególnych nominacji. Faktycznie część z nich ma uzasadnienie.
czytaj więcejSołtysem wsi Niedźwiedzica jest od 15 lat. W lutym 2011r. wybrany został na czwartą kadencję, uzyskując 98% poparcia Zebrania Wiejskiego w wyborach.
czytaj więcej