Stanisław Michalik: Mój blog nosi tytuł - „tu jest mój dom” (http://tujestmojdom.blogspot.com) i jest, jak to zaznaczyłem w podtytule zwierciadłem moich fascynacji:
Blog to miejsce do podzielenia się na piśmie z innymi internautami moimi fascynacjami. Dotyczą one głównie regionu wałbrzyskiego, w którym przeżyłem już ponad pół wieku Będę o nim pisał, dzieląc się z Czytelnikami moimi refleksjami z przeczytanych książek i osobistych doświadczeń związanymi z poznawaniem jego historii i piękna krajobrazów.
Klub Koszykówki Górnik Wałbrzych nawiązał współpracę ze znanym na koszykarskim rynku sklepem internetowym BASKETO.pl
W zamian za promocję przez drużynę biało-niebieskich oferty sklepu (m.in. banery na hali) klub może liczyć na specjalne warunki współpracy.
Sklep BASKETO.PL został założony przez firmę BASKETO Emilian Tomczak z siedzibą w Pakości.
Głównym obszarem działalności BASKETO.PL jest sprzedaż produktów związanych z koszykówką.
Najprawdopodobniej zwarcie w instalacji elektrycznej na korytarzu było przyczyną pożaru, który wybuchł w bloku przy ulicy Makuszyńskiego na Piaskowej Górze. Na miejsce wezwano dwie jednostki straży pożarnej i pogotowie ratunkowe. Na szczęście pomoc ratowników medycznych nie była potrzebna. Strażacy szybko uporali się z ogniem. W budynku natychmiast wyłączono prąd. Ponieważ część instalacji uległa spaleniu lokatorzy mieszkający na parterze pozostali bez prądu. Nie wiadomo, co dokładnie było przyczyną pożaru. Przy tej okazji apelujemy do mieszkańców Wałbrzycha, aby pamiętali, że nie wolno stawiać samochodów na miejscach oznaczonych jako droga przeciwpożarowa. Pojazdy blokują bowiem przejazd wozów strażackich, która przyjeżdżają, aby ratować nasze życie i dobytek. (red)
źródło: 30minut
Grupa saperów z Głogowa zabezpieczyła i zabrała niewybuch, który znajdował się przy ulicy Drzymały w Wałbrzychu. Pocisk najprawdopodobniej z pancerfausta znaleźli dzień wcześniej okoliczni mieszkańcy. Znajdowało się przy ogródkach działkowych. Na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze zabezpieczyli teren i przez całą noc pilnowali znaleziska.
Wałbrzyscy policjanci zatrzymali 17- -latka, który dla rozrywki podpalał ogrodowe altany i wybijał szyby wystawowe. O jego dalszych losach zadecyduje Sąd Rodzinny. Od dłuższego czasu policjanci z Mieroszowa pracowali nad sprawą podpalenia pięciu altan ogrodowych. Na podstawie zebranych materiałów z kręgu podejrzanych wytypowali sprawcę tych przestępstw, którym okazał się 17-letni mieszkaniec Wałbrzycha. 17-latek został wczoraj zatrzymany przez funkcjonariuszy Wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Mieniu KMP w Wałbrzychu. 17-latek przyznał się do podpaleń i złożył obszerne wyjaśnienia. Włamał się do dwóch altan i okradł je ze wszystkich przedmiotów, które mógł sprzedać na złom. Następnie, aby zatrzeć ślady podpalił okradzione altany. Bardzo mu się to spodobało, więc resztę altanek spalił dla rozrywki. Dla rozrywki wybił również szyby wystawowe w dwóch sklepach w Mieroszowie. O dalszych losach 17-latka zadecyduje Sąd Rodzinny w Wałbrzychu. (red)
źródło: 30minut
Miały być atrakcją dla mieszkańców i „maszynkami” do zarabiania pieniędzy dla gmin. Wygląda jednak na to, że obecnie to przysłowiowe „kule u nogi”. W Wałbrzychu główny wykonawca zszedł z terenu budowy Aqua – Parku. W Świdnicy projekt budowy świdnickiego kompleksu również trafił na przeszkodę. Tam sprawa dotyczy banku, który wygrał przetarg na skredytowanie przedsięwzięcia, ale zamierza się najprawdopodobniej wycofać. W Świdnicy początkowo dużo zastrzeżeń do inwestycji budziły jego rozmiary. Następnie został unieważniony pierwszy przetarg, zaś w kolejnym oferenci zaproponowali zbyt wygórowaną cenę. By temu zapobiec, miasto zdecydowało się na formułę partnerstwa prywatno- publicznego. Do negocjacji przystąpiło tylko jedno konsorcjum. Przetarg na kredytowanie budowy świdnickiego aquaparku wygrał BRE Bank Hipoteczny.
Od 21 lat dbają o bezpieczeństwo mieszkańców, ale ich praca nie zawsze jest doceniana. -Niestety, wam, panie i panowie, rzadko kto dziękuje, natomiast znacznie częściej wytykane są najdrobniejsze błędy i potknięcia.mówił Wojciech Murdzek strażnikom miejskim, którzy w środę obchodzili swoje święto. Dokładnie 21 lat temu powołana w Świdnicy została straż miejska i jak określił komendant Stanisław Rybak, bywały dobre i złe chwile. Przyznał, że służby mundurowe nie cieszą się wielką sympatią i ludzie chętnie wytykają straży błędy. Prezydent miasta Wojciech Murdzek, podziękował jednak za ciężką pracę jaką funkcjonariusze wkładają, by na ulicach było bezpieczniej
Około dwóch tysięcy fanów fantastyki w swoim żywiole, spotkania z poczytnymi pisarzami, projekcje filmowe, spektakle teatralne, rozgrywki karciane i planszowe, prawie 600 godzin wykładów i prelekcji oraz wystąpienie wielkiego mistrza teorii spiskowych, Ericha von Danikena tak w paru słowach można opisać największy w Polsce zjazd miłośników Fantasy i Science Fiction. „Polkon 2012”, który po raz pierwszy odbył się we Wrocławiu przeszedł już do historii… a jest ona naprawdę ciekawa. Pomimo tego, że grono wielbiciele fantastyki wydaje się dość hermetyczne, grupa ta dzieli się na fanów różnych jej odmian. Wśród ponad dwóch tysięcy osób, które na cztery dni zjechały do Wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego, można wyróżnić zatem miłośników filmu, komiksu, literatury, gier oraz wielu odmian tych dziedzin.
Parogodzinna przerwa w dostawie prądu była efektem awarii w stacji transformatorowej w dzielnicy Paskowa Góra. Na miejsce wezwano funkcjonariuszy straży pożarnej, którzy zabezpieczyli teren oraz pracowników technicznych zakładu energetycznego. Pa paru godzinach udało się usunąć awarię stacji zmieniającej wysokie na średnie napięcie.
Już 19.11.2014 (środa) MECZ NA SZCZYCIE W 2 LIDZE. Lider podejmie wicelidera, czyli zmierzą się dwie niepokonane drużyny. Górnik Wałbrzych vs. Doral Zetkama Nysa Kłodzko. Tym razem ktoś przegra... Zapraszamy do kompleksu Aqua Zdrój, ul Ratuszowa 6, Wałbrzych - środa 19.11. o godzinie 18:30. Wstęp wolny!
czytaj więcejOtwarte Mistrzostwa Wałbrzycha w Szachach pod Honorowym Patronatem Prezydenta Miasta Dra Romana Szełemeja, Pamięci Mariana Pyrzyńskiego odbędą się w sobotę 15 listopada 2014r. w Parku Wielokulturowym Stara Kopalnia.
czytaj więcejPamiętam jak dzisiaj. Pierwszy wypadek w biedaszybach. Szok i niedowierzanie. Niestety... To był dopiero początek. Po nim następne śmiertelne ofiary. Akcja w Parku Sobieskiego, gdzie w asyście policji zasypywano dziury. Relacjonowały to wówczas wszystkie ogólnopolskie media. Przypominam sobie również dzień, gdy w biedaszybach zginęło dziecko. Młody chłopak, który w tym dniu nie miał skończonych jeszcze 18 lat. Czasami nie rozumiałem dlaczego ci ludzie wchodzili do środka narażając życie. Wiem, że działali nielegalnie. To nawet nie była szara strefa, a czarna. Dosłownie czarna. Nie płacili podatków. To też prawda. I faktem jest, że wielu z nich schodziło w dół, aby zdobyć pieniądze na alkohol. Potrzeba napicia się wódki lub wina była silniejsza niż zdrowy rozsądek. Ale byli również i tacy, którzy zarabiali w ten sposób, by utrzymać swoje rodziny. Oczywiście możemy polemizować czy faktycznie nie mogli znaleźć innego zajęcia. Nie byłem górnikiem więc nie wiem. Wielu z nich tłumaczyło mi jednak, że po spędzeniu całego życia „na dole” w kopali trudno jest nagle pracować w fabryce kredek czy felg. Dzisiaj biedaszyby wciąż funkcjonują.
czytaj więcejGulasz Anny Sałapatek wygrał II Festiwal Gulaszu, który odbył się w Walimiu. - Tę potrawę trzeba robić z sercem – powiedziała zwyciężczyni, gdy zapytano ją o przepis na sukces.
To była druga edycja kolejnej, kulinarnej imprezy w Walimiu. Po raz kolejny odbyła się w walimskim parku, który w tym roku zmienił swoje oblicze. Pojawiło się w nim bowiem kilka drewnianych altanek z ławkami i stolikami. Nie zmieniła się natomiast formuła festiwalu. Kilkunastu uczestników imprezy przez kilka godzin przygotowywało gulasz. Był tradycyjny oraz z owocami morza, z wołowiną, a także z winem. Łącznie wydano ponad 4 tysiące porcji. Poza konkursem startowała grupa z Węgier – konkretnie z partnerskiego miasta Harkakötöny, gotując tradycyjny gulasz węgierski oraz wójt gminy Walim ze swoim gulaszem doprawionym lubczykiem.
Prokurator Rejonowy w Wałbrzychu skierował akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi H. - pracownikowi wałbrzyskiej firmy specjalizującej się w pielęgnacji między innymi zieleni wysokiej. Mężczyznę oskarżono o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślne spowodowanie w dniu 27 lipca 2013 r. śmierci małoletniej dziewczynki, na skutek niewłaściwego dobrania i montażu zabezpieczenia lipy na terenie parku zdrojowego w Szczawnie-Zdroju.
Przypomnijmy: Do śmierci 4-letniej dziewczynki na skutek przygniecenia przez odłamany pień drzewa doszło w dniu 27 lipca 2013 r. w godzinach przedpołudniowych na terenie parku w Szczawnie Zdroju. W toku śledztwa przeprowadzono wiele czynności dowodowych zmierzających do wyjaśnienia okoliczności zdarzenia i ustalenia osób odpowiedzialnych. W sprawie przesłuchano szereg świadków, zabezpieczono wszelką dostępną dokumentację dotyczącą konserwacji i pielęgnacji drzewa lipa, posiadającego numer inwentaryzacyjny 45 oraz zasięgnięto opinii biegłych sądowych z zakresu badań mechanoskopijnych i z zakresu oceny i ochrony drzew oraz zadrzewień.